Konie, które odeszły/zostały wygnane/zginęły/zagineły

(0) Zaginęli: 
-

(3) Odeszli:

Zorro

Powód odejścia: przewidywał że za to co zrobił i tak zostanie wyrzucony ze stada

Dołączył do stada tylko ze względu na Ulrike, ma obsesje na jej punkcie i pragnie ją zdobyć. Inne klacze go nie interesują, jak też inne konie. Jest bezlitosny, potrafi zabić z zimną krwią, ale też za bardzo za tym nie przepada, jak już ma kogoś zabić, to robi to na tyle szybko żeby za bardzo nie pastwić się nad ofiarą, zwykle obojętny w stosunku do innych, marzy o własnym synu, którego miałby z ukochaną Ulrike. Potrafi nieźle walczyć, czasami ponoszą go nerwy, agresywny, bywa nieopanowany, reszta cech i informacji w opowiadaniach.

Imię: Zorro

Wiek: 4 lata

Płeć: ogier

Rasa: mieszaniec

Gatunek: koń
Ciekawostki: Blizna na pysku jest pamiątką po ataku Ulrike na niego. Jedną z rzeczy które wmówił Ulrike kiedy straciła pamięć było to że nazywa się Sten.

Rodzina

Rodzice: nie znani

Partnerka: Ulrike (była, ale on wciąż uważa że jest z nim)

Autorka: zima999
Właścicielka: zima999

Pedro

Od źrebaka podróżował wraz ze swoim ojcem. Widział wiele miejsc i zna wiele dróg. Nie jest zbyt towarzyski, podobnie jak jego ojciec woli samotność. Mocno przeżywa utratę bliskich. Zakochany bez pamięci w Rosicie, która po śmierci ojca, stała się dla niego najważniejsza. W jej obecności zachowuje się zupełnie inaczej niż w stosunku do innych koni, które są mu obojętne. Często okazuje niechęć w kontakcie z innymi, zwłaszcza z ogierami, co może zostać odebrane jako wrogie nastawienie. Stara się jednak być miły dla członków stada, a zwłaszcza dla rodziny Rosity. Opiekuńczy i troskliwy wobec Rosy, lubi nazywać ją zdrobniale i być blisko niej, tylko jej ufa w pełni i tylko przy niej jest spokojny i delikatny, mimo tego że nie należy do najspokojniejszych ogierów i nie wiele mu potrzeba by wpaść w bójkę. Przy Rosicie okazuje też radość, która nie często mu towarzyszy. Bardzo zazdrosny, dlatego nie znosi Szafira i uważa go za wroga, skłonny by się mścić. Inne klacze traktuje dosyć chłodno. Reszta w opowiadaniach.

Imię: Pedro

Wiek: 3 lata i 6 miesięcy
Płeć: ogier

Rasa: mieszaniec

Gatunek: koń
Ciekawostki: Jego naszyjnik, który dostał od ojca, jest pamiątką po matce, tak przynajmniej twierdził jego ojciec.

Rodzina

Rodzice: ojciec nie żyję, matka też prawdopodobnie nie żyję
Partnerka: Rosita
Źrebaki: syn Pasco (z Leną), córki Keira i Erin (z Rositą)
Autorka: zima999
Właścicielka: zima999

(1) Zostali wyrzuceni:

Jim
Powód: Zabicie obcego źrebaka w okrutny sposób (szczegóły w opowiadaniu: "Spotkanie cz.32 - Od Tori, Zimy, Felizy/Danny'ego, Elliota" i " Spotkanie cz.34 - Od Felizy, Zimy, Tori/Danny'ego, Elliota"), pobicie córki przywódców - Tori (szczegóły w opowiadaniu: Spotkanie cz.40 - Od Tori, Felizy, Zimy/Danny'ego, Elliot'a) i za pobicie własnej, przybranej córki - Felizy (szczegóły w opowiadaniu: Spotkanie cz.42 - Od Felizy, Tori, Zimy/Danny'ego, Elliot'a, Maji)
Inne: W pierwszych dwóch przypadkach był nie winny (wrobiła go Feliza), dopuścił się jedynie tego ostatniego.

Pewnego dnia Melinda zrobiła mu niespodziankę i oznajmiła że niedługo zostaną rodzicami. Oboje byli bardzo szczęśliwi z tego powodu i gdy Jim wybrał się następnego dnia rano przyszykować dla ukochanej niespodziankę, po powrocie okazało się że Mel zniknęła. Wyruszył więc w poszukiwania ukochanej, po 3 latach odpuścił, zrezygnowany. Do dzisiaj tęskni za ukochaną i śni o niej po nocach, jest nie miły i nie lubi towarzystwa, wobec ukochanej był bardzo troskliwy i oddany, nigdy nawet na nią nie krzyknął, mógł zrobić dla niej wszystko, przez rozpacz za nią stał się agresywny i przestał mieć poczucie humoru, nie lubi żartów, jest strasznie poważny i marudny. Nie znosi mrocznych koni.

Imię: Jim

Płeć: ogier

Wiek: 6 lat

Rasa: mustang

Gatunek: koń

Rodzina

Rodzice: po za stadem, nie znani

Partnerka: Melinda

Źrebaki: syn Aiden, przybrana córka Feliza (nie jest jej prawdziwym ojcem)

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999

(12) Zginęli:

Astra

Przyczyna śmierci: zabita przez człowieka (szczegóły w opowiadaniu: Serce cz.10 - Od Astry, Prakerezy, Jony)

W dniu kiedy dotarła na Zatopie w poszukiwaniu pomocy złapali ją wrogowie i boleśnie pobili, doszło nawet do tego że jeden z nich odgryzł jej język. Wkrótce po tym trafiła do stada. Niegdyś odważna, gotowa do poświęceń, a także pewna siebie klacz. Od chwili wypadku zupełnie straciła dawną część siebie, trudno jej się oswoić ze swoim kalectwem, często budząc się ma nadzieje że to tylko koszmar. Od pierwszego dnia w stadzie, próbuje przekazać ważną wiadomość, ale nie wie jak się do tego zabrać, nie potrafi się porozumiewać bez użycia mowy, jedynie przytakiwać i zaprzeczać. Boi się zawieść własną matkę, nieraz za nią tęskni. Wrażliwa, wciąż smutna, unikająca zwykle towarzystwa, z drugiej strony trzyma się jednak blisko stada, tylko dlatego że czuje się w jego pobliżu bezpieczna, szybko się załamuje.

Imię: Astra

Wiek: 4 lata

Płeć: klacz

Rasa: mieszaniec

Gatunek: koń

Ciekawostka: Przy kopytach ma długą sierść, która na zimę staje się jeszcze dłuższa i puszysta, odziedziczyła to po matce, choć bardziej wrodziła się w ojca.
Rodzina
Rodzice: ojciec nie żyję, nie miała okazji go poznać, matka Nicol (po za stadem)
Ciocie: Jona
Wujkowie: Primero
Kuzyni: kuzynka Nikita (po za stadem), kuzyn Leon, kuzynka Prakereza
Partner: szuka, ale i tak wątpi że ktoś ją zechce
Autorka: zima999
Właścicielka: zima999

Anippe

Przyczyna śmierci: zabita przez Lunę, która była w trakcie furii (szczegóły w opowiadaniu Nieznany gatunek cz.4 i 5, oraz w dalszych opowiadaniach)

Od zawsze przeraża ją widok krwi, w tym głębokich ran, po zobaczeniu zwłok wpada już w panikę i stara się trzymać od tego z daleka, boi się też śmierci oraz odrzucenia ze strony innych koni. Ten drugi lęk jest spowodowany przez traumę z dzieciństwa. Jak miała pół roku rodzice ją nagle porzucili, choć nic na to nie wskazywało, Anippe czuła się kochana przez nich, dbali o nią i zachowywali się jak zwyczajna rodzina. Często obwinia się o to że ją zostawili, choć tak naprawdę z robili to z powodu jej charakteru, którego nie znosili u swojej córki. Będąc małą klaczką była bardzo niezdarna, długo też uczyła się chodzić, wstała na nogi po kilku godzinach po urodzeniu, ale chodzić bez potykania się o własne nogi nauczyła się po kilku tygodniach, w dawnym stadzie w którym spędziła pół roku od chwili urodzenia wyśmiewali się z niej i poniżali, mimo to znosiła to ze spokojem. Kiedy rodzice pozostawili ją na pustkowiu, w dniu, którym ją porzucili Anippe błąkała się tak długo aż dorosła. Przez przypadek podczas swojej podróży trafiła w Góry Śmierci, spędziła tam kilka długich dni... (szczegóły w opowiadaniu "Spotkanie", pojawia się w cz.22")

Imię: Anippe

Wiek: 2 lata i 6 miesięcy

Płeć: klacz

Rasa: pół krwi mustang, mieszaniec

Gatunek: koń

Ciekawostka: Słabiej widzi w ciemności, nawet takim półmroku niż inne konie.

Rodzina 

Rodzice: nie znani, po za stadem

Partner: szuka

Autorka: zima999 

Właścicielka: zima999

Ihilo

Przyczyna śmierci: choroba, szczegóły w opowiadaniu: "Niesprawiedliwość losu cz. 1-6"

O jego przyszłości nie wiele wiadomo. Okazuje obojętność wobec klaczy, nie szuka partnerki i nie jest gotów założyć rodziny, woli samotne życie, tak jak jego ojciec, który nigdy się ani nim, ani matką nie interesował. 

Ihilo to spokojny, opanowany w każdej sytuacji ogier, potrafiący też kogoś uspokoić i wyciszyć słowami i zwykłym spojrzeniem w oczy, zawsze delikatny wobec klaczy i źrebaków, opiekuńczy i wytrzymały, nic nie wyprowadzi go z równowagi. Dla bliskich jest w stanie zaryzykować własnym życiem. Tolerancyjny i cierpliwy, potrafi dawać komuś nieskończenie wiele szans i zawsze wierzyć że ten ktoś może się zmienić. Przez co uważają go za naiwnego i łatwowiernego. Raczej poważny, trudno go czymś rozbawić. Uwielbia galopować po plaży, po piasku, który przypomina mu o miejscu w którym się urodził.

Imię: Ihilo

Wiek: 5 lat

Płeć: ogier

Rasa: mieszaniec

Gatunek: koń

Ciekawostki: Urodził się na pustyni, przez co nauczył sobie tam radzić, jednak nie tak dobrze jak jego matka, która spędziła całe życie w tak nieprzyjaznych warunkach.

Rodzina

Rodzice: po za stadem

Partnerka: Shady

Źrebaki: syn Snow

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999

Melinda

Przyczyna śmierci: została zabita przez Elliot'a, szczegóły w opowiadaniach: Spotkanie cz.63-64

Od małego widzi duchy i potrafi się z nimi porozumiewać, jej matka dużo ją nauczyła na ten temat. W wieku 1 roku poznała Jim'a, od przyjaźni skończyło się na miłości i zostali parą, wkrótce po tym Mel spodziewała się syna. Dzień po tym gdy powiedziała Jim'owi o ciąży została porwana przez obce ogiery i uwieziona z innymi obcymi dla niej klaczami. Pomogła uciec stamtąd synowi i już więcej go nie zobaczyła, nawet po ucieczce z tego miejsca. Szczegóły w opowiadaniach.

Przepada za źrebakami, jest bardzo opiekuńczą i troskliwą matką, zwykle spokojna i opanowana, przez miejsce w którym musiała przebywać stała się trochę egoistyczna, nie pomogłaby nikomu obcemu jeśli byłoby to zagrożeniem dla niej. Kocha Jim'a nad życie, ale mimo to tęskni za tym starym, którego poznała, bo teraz zdążył się zmienić.

Imię: Melinda 

Zdrobnienie: Mel

Wiek: 7 lat

Płeć: klacz

Rasa: mustang

Gatunek: koń

Rodzina 

Rodzice: nie znani, po za stadem

Wnuki: Maylo

Partner: Jim (po za stadem)

Źrebaki: najstarszy syn Aiden, jej pierwsza córka zginęła tragicznie, nie zdążyła nadać jej imienia, córka Feliza

Autorka: zima999 

Właścicielka: zima999

Dolly

Przyczyna śmierci: zabita w akcie zemsty, przez klacz (Hirę), której Feliza zabiła syna, szczegóły w opowiadaniu: Przyjaźń cz.5

Odziedziczyła moce po przodkach, nie tylko po matce, ale też babci (Melindzie) i po jej dalszej rodzinie, które pozostały jeszcze nie odkryte. Jest odporna na działania duchów czy demonów. Jej kolor oczu zmienia się kiedy Dolly wpada w złość, wtedy ma czerwone oczy, podobne odcieniem do oczu jej matki, jest pół demonem, pół zwykłym koniem i od niej zależy która część jej nad nią zdominuje. Na początku przeraża ją to co wyprawia jej matka, ale później przestaje się bać i próbuje ją naśladować, mimo wszystko nie lubi nikogo krzywdzić i raczej tego unika, chyba że kogoś nie lubi, wtedy potrafi mu docinać, mścić się, jest też kłótliwa, wpada w bójki. Zwykle przyjacielska, uwielbia zabawę i często też się wygłupia, nawet przy matce, czego ona nie lubi. Dolly potrafi ją udobruchać, a gdy jest już źle wystarczy że się rozpłacze i jest pewna że matka jej nic nie zrobi.

Imię: Dolly

Wiek: 9 miesięcy

Płeć: klaczka

Rasa: mustang

Gatunek: koń

Rodzina

Rodzice: Feliza i Jim (po za stadem)

Dziadkowie: Melinda (nie żyję) i Jim (nie jest jej prawdziwym dziadkiem, raczej takim przybranym, aktualnie po za stadem)

Ciocie: ciocia Luna (aktualna partnerka Aiden'a)

Wujkowie: Aiden

Kuzyni: Maylo

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999

Shady

Przyczyna śmierci: wewnętrzne jak i zewnętrzne obrażenia zadane przez ogiera, który ją porwał, szczegóły w opowiadaniach

Za źrebaka uwielbiała bawić się z Zimą i też często uczestniczyła w jej zabawach z Wichą. Siostry doskonale się dogadywały i były też nierozłączne. Po śmierci ojca, Shady uciekła i słuch po niej zaginął. Od tego momentu bardzo się zmieniła, już nie chciała pamiętać o własnej rodzinie i przyjaźniach, stała się bardzo nerwowa i wybuchowa, a nawet okrutna, zaczęło ją denerwować szczęście innych. Założyła własne stado, było dość spore i należały do niego tylko zwykłe konie, nie posiadające mocy. Lecz na początku tworzyła je jedynie grupa koni o niezbyt przyjemnym charakterze. Shady wraz z tą grupą pozyskiwała nowych członków i zmuszała ich do pozostania w stadzie. Uczestniczyła też w wychowaniu źrebiąt, które miały stać się takie jak ona, złe. Właśnie tak chciała sobie poradzić z śmiercią ojca, którą zbyt mocno przeżyła. Potem zapragnęła też nowych terenów, w czasie jednego z ataków na Zatopie straciła całe stado, które poniosło śmierć, widząc zabite konie, popadła w szaleństwo, którego skutkiem była nagła choroba polegająca na tym że postradała ona zmysły. W końcu przez pewne wydarzenia (szczegóły w opowiadaniu: Spotkanie cz.16-20) wszystko potoczyło się tak że na powrót stała się normalna, a kiedy tak się stało pamiętała wszystko do momentu ataku wraz z byłym stadem, na stado siostry. Do dziś nie ma pojęcia co stało się z jej stadem, ani o tym że zabiła własną matkę podczas opętania.

Los chciał że spotkała ogiera swoich marzeń - Ihilo, zostali parą i urodziła mu syna, niestety gdy jej ukochany umarł wróciła jej choroba i na powrót zwariowała. A wróciła dlatego że Shady od zawsze ciężej przeżywa stratę kogoś bliskiego niż jakikolwiek inny koń i nie potrafi sobie z tym poradzić. Nie znosi też samej siebie. Niegdyś bardzo przywiązana do siostry, czasami zachowująca się w sposób odpowiadającym złym koniom, ciężko jej było współczuć innym, po za rodzinom, nieraz bywała niemiła i agresywna, w stosunku do tych co ją zdenerwowali, starała się zmienić i po części jej się to udało dzięki Ihilo. Zależało jej na rodzinie i była gotowa do poświęceń. Przez chorobę nie bardzo jest świadoma co robi, często miewa omamy i myśli że każdy wokół chcę ją skrzywdzić, nie wie z kim ma do czynienia, nawet jeśli jest to dla niej ktoś bliski, kogo zna od zawsze to przez obłęd nie potrafi odróżnić go od reszty. Wciąż na nowo przeżywa śmierć ukochanego i miewa nocne koszmary, które wydają jej się być rzeczywistością. Reszta informacji w opowiadaniach.

Imię: Shady (czyt. szejdi)
Wiek: 5 lat
Płeć: klacz
Rasa: bronco horse (dziki koń)
Gatunek: koń
Rodzina
Rodzice: Zorza (po za stadem, nie żyję) i Baridi (nie żyje), przybrany ojciec Vent (nie żyje)
Rodzeństwo: siostra Zima, przyrodnia siostra Nadia (nie żyje)
Siostrzeńcy: siostrzenica Tori, Maja, Rosita, siostrzeniec Elliot
Kuzyni: kuzynka Karyme
Partner: Ihilo (nie żyję)
Źrebaki: Jej pierwsze źrebie umarło w połowie ciąży, syn Snow, córka Shadow
Autorka: zima999
Właścicielka: zima999
Inne zdjęcia:

Feliza
Przyczyna śmierci: opuszczenie ciała przez ducha Felizy, po to by przejąć nowe, szczegóły w opowiadaniu: Zmiany cz.1

Jeszcze przed narodzinami Feliza unicestwiła prawdziwą dusze córki Melindy, całkowicie ją pochłaniając. Dzięki temu mogła się narodzić na nowo, a ciało klaczki (teraz już dorosłej klaczy) stało się jej własnym. Feliza sama nadała sobie imię, które jest jednocześnie jej prawdziwym imieniem (nadanym przez jej pierwszych i jednocześnie prawdziwych rodziców w dniu narodzin, kilkanaście pokoleń temu). Potrafi kontrolować inne demony, włada nimi i czerpie z nich moce, dzięki którym może zyskać niespotykaną siłę fizyczną, oraz zadawać cierpienie innym czy leczyć rany, uzdrawiać itp. Jednak aby je kontrolować musi ograniczać się z pozytywnymi uczuciami lub takimi które są typowe dla dobrych koni, o czym sama nie ma pojęcia, dlatego nieraz dziwi się że demony potrafią się od niej odwrócić, choć wcześniej nie miały możliwości protestu.
Sprytna, inteligentna i ostrożna, ale zdarza jej się popełniać błędy, choć przez swoje poprzednie wcielenia zyskała spore doświadczenie, manipulatorka. Udaje przed innymi kogoś kim w istocie nie jest, czyli dobrą i przyjacielską klacz, czasami też naiwną, w zależności do czego chce to wykorzystać, niemal doskonała z niej aktorka, niekiedy mimo wszystko nie potrafi skryć prawdziwych uczuć. Nigdy nie odpuszcza sobie zemsty, jest egoistyczna, zależy jej tylko na matce i córce. Nie rozumie przywiązania do małej, wcześniej przed jej narodzinami darzyła ją nienawiścią, ale teraz nie jest w stanie jej skrzywdzić, chroni córkę i próbuje okazać jej jakieś uczucia, których nauczyła ją Mel. Przeżyła śmierć matki, widząc to na własne oczy, ciężko jej o tym mówić, ale nie daje ponieść się rozpaczy, co jakiś czas spotyka się z matką, jako duchem, dlatego też łatwiej uporać się jej z śmiercią Melindy. Żyję z bratem w zgodzie i nawet go lubi, ale tylko dlatego że od kiedy ją poznał jest po jej stronie i łatwo jej nim manipulować. Sprawia wrażenie opanowanej, nawet jeśli jest zdenerwowana, niekiedy specjalnie pokazuje swój gniew czy też nie stara się nad nim zapanować, zwłaszcza przed tymi, którzy poznali jej tajemnice, bądź prawdziwy charakter. Pozostałe informacje w opowiadaniach.

Imię: Feliza

Zdrobnienie: Feli (używane tylko przez jej matkę jak jeszcze żyła, nie lubi jak się ją tak nazywa)

Wiek: 3 lata

Płeć: klacz

Rasa: mustang

Gatunek: koń

Ciekawostka: Kolor oczu nie odziedziczyła po rodzicach, jest to jej prawdziwy kolor jako demona.

Rodzina 

Rodzice: ojciec nie znany, zginął rozszarpany przez demony, matka Melinda (nie żyję), przybrany ojciec Jim (jednocześnie ojciec jej córki)

Rodzeństwo: starszy i równocześnie przyrodni brat Aiden, starsza i przyrodnia bezimienna siostra (matka nie zdążyła jej nazwać przez jej nagłą i tragiczną śmierć)
Bratanki: Maylo

Partner: nie szuka, uważa miłość za słabość
Źrebaki: córka Dolly (nie żyję)

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999
Zdjęcia z dzieciństwa:

Feliza
Przyczyna śmierci: śmiertelne rany zadane przez obcego ogiera, broniącego Hiry (obca klacz, nie należąca do stada), szczegóły w opowiadaniu "Zmiany" cz.6
Po śmierci Shady, Feliza przejęła jej ciało, wraz z nim przejmując też życie Shady i udając siostrę Zimy przed wszystkimi. Nie wyjawiła tej tajemnicy przed nikim, wciąż grając swoją rolę. Więcej informacji w opowiadaniach.

Prawdziwe imię: Feliza
Imię: Shady
Wiek: 5 lat
Płeć: klacz
Rasa: bronco horse (dziki koń)
Gatunek: koń
Ciekawostki: Kolor oczu Shady nie zmienił się nawet po przejęciu jej ciała przez Felize, prawdopodobnie przez to że duch Shady zgodził się na to dobrowolnie.
Rodzina
Rodzice: Zorza (po za stadem, nie żyję) i Baridi (nie żyje), przybrany ojciec Vent (nie żyje)
Rodzeństwo: siostra Zima, przyrodnia siostra Nadia (nie żyje)
Siostrzeńcy: siostrzenica Tori, Maja, Rosita, siostrzeniec Elliot
Kuzyni: kuzynka Karyme
Partner: Ihilo (nie żyję)
Źrebaki: Jej pierwsze źrebie umarło w połowie ciąży, syn Snow, córka Shadow
Autorka: zima999
Właścicielka: zima999

Celinka

Przyczyna śmierci: Zabił ją Cimeries podczas napadu furii, więcej w opowiadaniu "Drugie ja cz.1"

Drobna klacz i niezbyt silna, do obrony wykorzystuje skrzydła i swoją szybkość, jest zwinna i szybka na lądzie jak i w powietrzu,dobrze pływa w wodzie ja i pod nią, nieufna i ostrożna jeśli chodzi o obcych i ogiery, tolerancyjna i nie lubi nietolerancji, z takimi końmi się nie zadaje, trzyma się od nich z daleka, przyjazna i chętna do pomocy, jednak nie stanie w czyjejś obronie, po prostu się boi bo wie że jest słaba i sama może ucierpieć, nieśmiała i małomówna. Celinka była wcześniakiem, była tak malutka i drobniutka że nie wiadomo było czy przeżyje, nikt nie potrafił się niąch obchodzić po za jej matką, która była na tyle delikatna że potrafiła z nią postępywać, ojciec ją zostawił po kilku dniach, i tylko i jedynie z jej powodu, bo kiedy już się usamodzielniła to jej ojcie chciał wrócić do jej matki, ale ta nie chciała go znać.

Imię: Celinka
Wiek: 5 lat
Płeć: klacz
Rasa: mieszaniec [ 30% marwari 20%koń oldenburski 30% koń aztecki 20% belgijski koń gorącokrwisty ]
Gatunek: pegaz
Rodzina
Rodzice: po za stadem
Rodzeństwo: podobno ma starszego brata, ale nigdy go nie poznała
Partner: jeszcze za młoda
Autorka: loveklaudia

Właścicielka: loveklaudia

Luna

Przyczyna śmierci: zginęła w nieszczęśliwym wypadku, szczegóły w opowiadaniu: "Czerń, biel i czerwień cz.1 - Od Aiden'a, Luny"

Na początku swojego życia próbowała przypodobać się rodzicom i stadu w którym żyła. Jako mroczny koń musiała umieć polować i zabijać, w pierwszym była dość dobra, ale tego drugiego nie potrafiła się nauczyć. Sumienie nie pozwalało jej mordować. Jako źrebie często głodowała nie mogąc przełknąć mięsa, z upływem czasu nie mogła już na nie patrzeć. Mając pół roku nauczyła się jeść trawę, posilała się też innymi roślinami, które nieraz jej szkodziły. Tak nauczyła się odróżniać co nadaje się do spożycia, a co nie. Doszło do tego że ukrywała to przed wszystkimi, a w szczególności przed rodzicami. Po upływie 2 lat nie mogła już znieść okrucieństwa swojego stada, uciekła od niego, choć nie wolno było jej odejść. Odtąd żyła samotnie. Aż odnaleźli ją rodzice, wyznała im wtedy wszystko, przez co uznali ją za zdrajczynie i próbowali zabić. Luna dostała tego dnia pierwszy atak furii (występujący często u mrocznych koni) podczas którego zabiła matkę, natomiast z ojcem nie mogła sobie poradzić...

Nie ufna, wrażliwa, ale też agresywna. Zdarza jej się popaść w furię, nad którą nie panuje i jest w stanie zabić każdego. Boi się tego do tego stopnia że trzyma się od wszystkich z daleka, wciąż się izoluje i stara się być opanowana i spokojna. Jednak łatwo wyprowadzić ją z równowagi. Najlepiej czuje się w towarzystwie Aiden'a, tylko on potrafi ją zrozumieć i wesprzeć. Nienawidzi Mitigandy, jednak nie rozumie dlaczego i próbuje to zmienić. Miła, tolerancyjna, nie lubi odrzucenia, nie akceptuje samej siebie, dlatego że od zawsze pragnęła urodzić się zwykłym koniem. Od kiedy zaopiekowała się Maylo, nieco złagodniała, ale po odebraniu jej przybranego syna przez Mitigande popadła w szał i zaczęła coraz to częściej wpadać w furie.

Imię: Luna

Wiek: 3 lata

Płeć: klacz

Rasa: mroczny koń

Gatunek: koń

Ciekawostka: Potrafi chować i wysuwać szpony. Gęsta sierść chroni ją przed ciosami, zwłaszcza tych zadawanych przez inne mroczne konie. Podczas ataku furii jej oczy świecą żywą czerwienią, nie panuje wtedy nad sobą, a instynkt zabijania (występujący u mrocznych koni) zaczyna nad nią dominować.

Rodzina

Rodzice: matka nie żyję, ojciec po za stadem

Partner: Aiden

Źrebaki: przybrany syn Maylo

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999

Shadow
Przyczyna śmierci: zmarła podczas porodu, szczegóły w opowiadaniu: "Zmiany cz.16 - Od Tori, Karyme, Shanti, Shadow, Rosity"

Z początku strachliwa i nieśmiała, ale gdy już kogoś lepiej pozna nabiera większej pewności siebie, szybko się przywiązuje, lubi też trzymać się blisko osób z którymi czuję się bezpiecznie, bardzo wrażliwa i nie potrafiąca sobie poradzić w niektórych sytuacjach, w większości odziedziczyła charakter po matce, a wygląd bardziej po ojcu. Reszta informacji w opowiadaniach.

Imię: Shadow (czyt. szadoł)

Wiek: 1 rok i 6 miesięcy

Płeć: klaczka

Rasa: pół krwi bronco horse (dziki koń), pół krwi mustang

Gatunek: koń
Ciekawostka: Jej imię bardziej pasuje do ogierka, dlatego że jej ojciec chciał zamiast niej mieć syna.

Rodzina

Rodzice: matka Shady, ojciec nieznany
Rodzeństwo: straszy przyrodni brat Snow
Bratanki: bratanica Azura

Ciocie: Zima, Nadia (nie żyję), Florencja
Wujkowie: Danny
Kuzyni: kuzynki Tori, Maja i Rosita, kuzyn Elliot
Dalsza rodzina: Karyme
Źrebaki: córka Safira

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999
Zdjęcia z dzieciństwa:

Keysi

Traktuje życie jak zabawę, często jest wesoła i uśmiechnięta, gadatliwa, żartobliwa, nie lubi bezczynności, uwielbia się ruszać. W upalne dni lubi wygrzewać się w słońcu, tak jak kiedyś gdy była źrebakiem. Boi się ogierów, przez swoją matkę, która zawsze trzymała ją od nich z daleka i ostrzegała ją że mogą chcieć ją skrzywdzić, ale teraz już mniej niż jak była mała. Niecierpliwa, zwykle śmiała w stosunku do innych i przyjacielska. Nadal czuje respekt i strach przed matką, i wciąż myśli też że ona jej nie kocha, bo nie okazuje jej tego. Przez co oddaliła się od niej i prawie że zupełnie ją ignoruje. Unika towarzystwa Prakerezy, choć kiedyś się z nią bawiła, po prostu czuje się niepewnie w jej obecności, bojąc się że łatwo może ją urazić, przez jej wygląd.

Imię: Keysi (czyt. kejsi)

Wiek: 2 lata i 3 miesiące

Płeć: klacz

Rasa: mustang

Gatunek: koń

Rodzina

Rodzice: matka Giza, ojciec nie znany i po za stadem

Partner: za młoda

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999
Zdjęcia z dzieciństwa:

Damu
Przyczyna śmierci: Karyme podczas walki z nią, zadała jej śmiertelne obrażenia, które Damu cudem przeżyła, a potem dobiła ją puma, kiedy poszła na polowanie, nieświadoma swojego stanu, przez mocne znieczulenie, jakie podała jej wcześniej Nirmeri, aby nie odczuwała silnego bólu.

Jej matka ją porzuciła, kiedy miała okazje opuścić rodzinne stado i zacząć nowe życie, z dala od mrocznych koni, w tym jej córki. Damu musiała od tej chwili radzić sobie sama, nauczyła się bronić, a także bronić swoje rodzeństwo. Szybko stała się agresywna, łatwo ją wyprowadzić z równowagi, po za tym nauczyła się dość brutalnego zachowania, kiedy jej się coś nie podoba potrafi zranić i traktuje to dość normalnie, tak jak by to było potraktowane w jej byłym stadzie. Przyzwyczaiła się do rozwiązywania problemów siłą, której nie stosowała nigdy wobec rodzeństwa. Od chwili dołączenia do DSNK stara się zapanować nad przyzwyczajeniem i agresją. Robi to w szczególności dla rodzeństwa, które jest dla niej najważniejsze. Nie zrezygnowała jednak z żywienia się mięsem, poluje w tajemnicy przed stadem. Dosyć silna, nie pozwala innym na złe traktowanie, ani jej, ani też rodzeństwa, każdą niechęć innych koni, odbiera bardzo nerwowo i agresywnie, cudem panując nad tym by się na tego kogoś się nie rzucić, co nie zawsze jej się udaje. Wbrew pozorom nie jest zła, gdy się ją lepiej pozna okazuje się przyjacielska, lojalna, nigdy nie zostawia w potrzebie, jest też dość wylewna, zdradza to co myśli i czuje w danym momencie, bywa wrażliwa i zmienna. W pełni się akceptuje, w przeciwieństwie do swojej matki, jest wręcz dumna z bycia mrocznym koniem i uważa że ta rasa, tak jak każda inna nie ma wpływu na to czy ktoś jest zły czy dobry. Reszta informacji w opowiadaniach.

Imię: Damu

Wiek: 1 rok i 6 miesięcy
Płeć: klacz

Rasa: mroczny koń

Gatunek: koń
Ciekawostki: Ma widoczną bliznę na klatce piersiowej. Lubi wymyślać różne taktyki podczas polowania i je wypróbowywać.

Rodzina

Rodzice: ojciec nie żyję, matka Selma (po za stadem)
Rodzeństwo: przyrodni bracia Samuraj i Loki, przyrodnie siostry Adel i Diana, reszta rodzeństwa nieznana i prawdopodobnie nie żyję

Autorka: zima999

Właścicielka: zima999